www.leszno.morsy.pl

beatles

Hello.
To znowu ja..a jednak stało się Shocked

Bartek niedawno napisał,że odbiło co niektórym osobom gdyż kąpali się o 6 rano....dla mnie osobiście to nic nienormalnego... Wink

,gdyż i mnie udzieliła się owa normalność... Laughing

Wczoraj około 21:30 ruszyłem na Osiecznę aby to zrobić ..co - wiadomo, dla poprawy humoru w drodze zaczął padać deszczyk Razz

to również nie wpłynęło na moją chęć i przed 22 byłem na miejscu..a tam - zero tłumów Crying or Very sad

zawiedziony,zniesmaczony i zgaszony rozpakowałem się i maszerując wieczorową porą w gaciach plażą, trzymając w ręku latarkę Idea

doczłapałem do owej dziury która miała być moim spełnieniem Exclamation

.Reszty pewnie się domyślacie to i po co o tym pisać...tak więc podzielę się innymi cennymi informacjami,otóż woda była mokra i zimna podobnie jak i deszczyk,na dodatek tego to co było pod nogami również było zimne i mokre..tak więc jaki był sens zamaczania się kiedy człek też był już zimny i mokry... Question

Tak myślę,że sensu nie było w tym żadnego tym bardziej o tej godzinie...jedyna nutka optymizmu która nie była mokra i zimna i która wypływa z tej opowieści jest taka,że zrobiłem to na co miałem ochotę..najważniejsze,że z głową i w sposób bezpieczny bo przyznam ,że pora na kąpiel nie była zbyt odpowiednia a i asekuracji żadnej..
Podsumowując ostatnia kąpiel w PL odbyła się w bardzo nastrojowej i kameralnej oprawie,tak więc i wspomnienia z niej pozostaną w mej pamięci na zawsze...
Do miłego pewnie wiosennego zamoczenia razem z Wami..
Beatles

Bartek

szkoda, że już wyjechałeś i nie możesz kąpać się z nami w niedzielę podczas WOŚP.
Cała Polska żegna Cię ukłonem po samą dziurę Smile

grazi

Eh, Chłopaki, Wy i te Wasze dziury:P