www.leszno.morsy.pl

aerokoli

Problem taki, że nie mamy gilotyny Wink

Cięłam nożykiem tapetowym
wiem, że ich było mało bo się mega stresowałam jak je drukowałam....szef przyjechał niespodziewanie i kiszka :/ ale chociaż troszkę mogłam pomóc.

aerokoli

To opowiadajcie teraz jak było Smile

karllos9000

było super też tam byłem nie tak dosłownie z morsikami ale..... Smile

aerokoli

ale opowiadajcie opowiadajcie Smile

Bo jestem mega ciekawa...nic nie widziałam a chciałabym to zobaczyć waszymi oczami

Monika

Najwazniejsze ze byles Smile

dzieki za sprawy organizacyjne pozdrawiam

grazi

Zebraliśmy 912,96zł - pieniążki dzisiaj sekretarka z mojej szkoły przelała na konto rodziny Kąkol.
Sobotnia zbiórka przyniosła zysk tylko około 160zł, ale w niedzielę zmieniliśmy trochę taktykę Razz

i się zrobiło 912,96zł Smile

Najdrożej wylicytowany został kubek termiczny, gdyż najpierw wylicytował go za 50zł sam szef imprezy, a po wrzuceniu 50zł do puszki ponownie przekazał kubek na licytację. Kolejna licytacja tego przedmiotu przyniosła zysk również w wysokości 50zł.
Kwoty z licytacji może nie są pokaźne, ale muszę tu zwrócić Waszą uwagę na istotny fakt - podczas licytacji przy scenie było zaledwie około 50 osób, które znalazły się na tej imprezie w zupełnie innym celu niż pomoc Asi, więc uważam, że z każdej, nawet najdrobniejszej sumki, możemy być zadowoleni. Ja jestem. W sumie dzięki naszym działaniom przekazaliśmy Asi prawie 2000zł Smile

Dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w akcję.

aerokoli

Super! Ale fajnie, że się akcja udała! Szkoda, że nie mogłam być wtedy z Wami i podziwiać te wszystkie piękności Smile

Czekam na zdjęcia...może tam coś podejrzę Smile

Pozdrawiam!

grazi

Hmm... ze zdjęciami z mojej strony będzie raczej kiepsko, bo skupiłam się głównie na zbiórce. Mam tylko fotki przedmiotów na licytację i jedną fotkę naszego stoiska, ale zrobioną aparatem z telefonu, więc szału nie ma.